Każde miasto posiada swój magiczny zakątek, który zaskakuje przyjezdnych niezwykłą atmosferą spokoju i życzliwości.
W Gdyni takim miejscem jest Orłowo – nadmorska dzielnica ukochana przez władców, malarzy, prozaików i fotografików.
Już w XVIII wieku orłowskie nabrzeże upodobał sobie król Jan III Sobieski, który spacerował wraz z żoną po morenowych wzniesieniach klifowego nabrzeża zachwycając się romantyczną aurą tego miejsca. To właśnie w Orłowie weny szukał Stefan Żeromski pisząc Wiatr od morza, a Antoni Suchanek co rano rozstawiał na plaży sztalugi i malował senne, morskie krajobrazy.